Macie jakieś pasje, bez których nie potrafilibyście żyć? Na pewno.
Moją miłością jest taniec. Pamiętam, że od małego potrafiłam spędzić dużo czasu na tańczeniu przed lustrem. Chociaż dopiero od 3 lat zaczęłam rozwijać tę moją pasję, W 2012 roku poszłam z przyjaciółką na nabory cheerleaderek naszego miejskiego klubu piłki nożnej i od tej pory dzielnie wspieramy naszych piłkarzy podczas meczów. Jednak nie jest to naszym jedynym zajęciem. Jeśli tylko możemy próbujemy brać udział w różnych akcjach charytatywnych, np. za 2 dni tańczymy na maratonie zumby, gdzie będą zbierane pieniądze na rehabilitacje dla pewnej Pani:) Wszystko co robimy to z własnej woli i nie dostajemy nic za to, oprócz satysfakcji, więc jest to niesamowite, przynajmniej dla mnie.
Myślę, że pasja czy hobby jest jedną z ważniejszych rzeczy w naszym życiu.
Więc jeśli tylko macie możliwość rozwijania swoich zainteresowań to róbcie to!
Powodzenia!
ONE BILION RISING :)